Czy w Konstancinie powstanie Skatepark?
Czy w Konstancinie młodzi ludzie, którzy jeżdżą na rolkach, desce czy BMX’ach mają gdzie się wyszaleć? Niestety nie! Wyczynowy skateboarding wymaga odpowiednich warunków, a w Konstancinie młodzi ludzie mają do dyspozycji jedynie krawężniki i ławki – co często kończy się nie tylko zakłócaniem spokoju mieszkańców, ale również obrażeniami i kontuzjami. Dlatego też, podczas ostatniej sesji rady miasta rozważano opcję budowy skateparku dla wyczynowców i amatorów skateboardingu.
Pod petycją, którą złożyli młodzi mieszkańcy Konstancina podpisało się 860 osób. Takiej inicjatywy nie powinno się ignorować, świadczy ona bowiem o tym, że zapotrzebowanie na takie miejsce jest spore. Część radnych w budowie skateparku widzi też możliwość lepszej promocji miasta i wzbogacenia jego oferty rekreacyjnej.
Burmistrz Konstancina podkreśla jednak, że tegoroczny budżet nie przewiduje takich dodatkowych wydatków jak budowa Skateparku – 30 tys zł które można przeznaczyć na ten cel to zaledwie część potrzeb. Być może starczy to na wypracowanie projektu oraz przygotowanie miejsca pod budowę parku, jednak w 2011 jeszcze gotowego obiektu nie można się spodziewać.Na realizację takiego obiektu potrzeba kilkuset tysięcy złotych. Radni zaangażowani w projekt mają nadzieję na pozyskanie dotacji unijnej.
Gdzie mógłby powstać skatepark? Na razie są dwie propozycje w Skolimowie przy ul. Rycerskiej lub na Placu Sportowym przy ul. Prusa. Obie lokalizacje to jednak strefa A uzdrowiska, a skatepark byłby nieco hałaśliwy – zatem być może nie da się go postawić w żadnym z planowanych miejscu.
Teraz najważniejsze jest, by młodzi nie tracili nadziei. Być może udałoby się tez sprawie nadać właściwego rozpędu, gdyby udało się pozyskać sponsorów – choćby wśród firm, które produkują sprzęt sportowy i odzież dla skejtów?